Dla nas byłaś, jesteś i będziesz najlepszą Panią Dyrektor!!!
Wiele w naszej szkole wierszy powstało,
Na różne okoliczności przez lata się pisało.
Dla dzieci, nauczycieli, wierszy całe góry,
Lecz nigdy dla dyrektora, dopiero gdy emerytury
Dosięga Ją klamra czasu, lub skrzydła jak kto woli.
W sercu żal i smutek, a głowa się mozoli,
Co powiedzieć, by słowa odpowiednie były,
By wszystkie nasze uczucia godnie wyraziły.
I ciśnie się tu pytanie: Co z nami będzie? Miły Boże,
Droga Anno, Szanowny Dyrektorze
Oto dzień zwykły, szkolne życie się plecie,
Dyrektor od rana jest już w gabinecie.
Nauczycieli, uczniów pracowników przyjmuje,
Cierpliwie i z uwagą wszystkich wysłuchuje,
A niełatwe są problemy, często trudne sprawy,
Słychać: „Dorociu, zrób nam dobrej kawy!.
Wszystkich wysłucha, wzmocni i przekona,
Nawet własnego męża dyrektor, choć żona.
Nauczyciele po lekcjach idą już do domu,
Dyrektor nadal pracuje, nie żali się nikomu.
Już po osiemnastej, kolacja nadchodzi,
A komputer dalej w gabinecie „chodzi”.
Już dwudziesta druga, poszły spać w internacie dzieci,
Dyrektor jeszcze pracuje, dalej światło świeci.
Bo Starosta rząda, bo znów wizytacja,
Jeszcze jedna kawa, taka to kolacja.
I znowu nieustannie ciśnie się pytanie
Ile z Twego dorobku w szkole pozostanie?
Prawdziwy dyrektor, nigdy nie kazał, lecz prosił,
Nasze pretensje, żądania, niepokoję znosił.
Dobre słowa od Ciebie przez lata się słyszało,
I co by tu nie powiedzieć, to wciąż będzie mało…
Ze łzą w oku dziękują Ci Twoi Pracownicy i Nauczyciele.
Za zachęcanie do dobrego
Mówiłaś: „Róbcie szybko mianowanego”
Za wspieranie, podpowiadanie, odwodzenie od lenistwa złego,
„Piszczie, piszcie dyplomowanego.
Idź na kurs, szkolenie, zrób podyplomówkę bez większych sensacji,
Nikt Wam Nie zarzuci braku kwalifikacji”.
Za trud wytrwałość, uśmiech, udręki,
Twoja załoga składa Ci dzięki.
Za wychowanych uczniów pokolenia,
Przyjmij dziś od nas piękne życzenia.
Za wprowadzane w znoju reform burze,
Żyj nam w radości, szczęściu jak najdłużej.
Za remonty, projekty, wyposażenie klas,
Niech Ci w spokoju płynie emerycki czas.
Za walki z organem, co prowadzącym zwany,
Za klimat między nami z trudem budowany.
Za dni nauczyciela, święta, imprez ogarnianie,
Za wspólne szkoły popołudniami dekorowanie.
Za imię Ośrodka, za jego rozbudowę,
Za wzruszającą na Sali niejedną przemowę.
Wiemy, że na emeryturze nie będziesz się nudzić,
Na działce, przy wnukach, szyciu też można się utrudzić.
I tak niepowiedziane było tu wszystko,
Dobrze, że nadal będziesz, ot tu, bardzo blisko.
Że będziemy mogli podejść po słowo, poradę,
A może wypić na balkonie herbatę, czy kawę.
I choć upływającego czasu szybko przesuwa się wektor
Dla nas byłaś, jesteś i będziesz najlepszą Panią Dyrektor!!!
Twoi Nauczyciele i Pracownicy
Suliszewo, dn. 28 czerwca 2017r.