21 stycznia 2017 roku w hali Zespołu Szkół Nr 2 odbył się bal studniówkowy. Motyw przewodni tegorocznej zabawy to „Bajkowa Noc na Polnej”. Szkoła nie zawsze musi kojarzyć się tylko z nauką i ciężką pracą. Miło jest czasem oderwać się od podręczników i wstąpić na chwilę do krainy baśni. A baśnie przecież potrafią nauczyć postaw i wartości. Nikt, kto przekroczył progi naszej szkoły, nie wątpił, że tego wieczoru trafił do miejsca magicznego, w którym oprócz bajkowej wesołości odnajdzie również wskazówki, a nawet przestrogi na drogę ku dorosłości.
Elementy dekoracji przygotowywano dużo wcześniej. Pod czujnym okiem pani Edyty Tyburczy-Kujawa uczniowie wycinali z kartonów klucze, świeczniki, owijali tapetą elementy mające imitować mury zamkowych obwarowań. Jeszcze sznury lampek do zamocowania na wielkim żyrandolu, ostatnie prace nad uruchomieniem magicznego zegara – dzieła pana Roberta Mańkowskiego, montaż karety wykonanej przez rodziców maturzystki, Państwa Nahorskich, ostatnie wbite gwoździe w zamkową wieżę i możemy zaczynać. Sala wygląda przepięknie.
Tuż przed 19 zjawili się zaproszeni goście: Burmistrz Choszczna – pan Robert Adamczyk, Wiceprzewodniczący Rady Powiatu – pan Jan Kuźmiński, Burmistrz Recza – pan Wiesław Łoński, Wójt Gminy Krzęcin – pan Bogdan Brzustowicz, Radny Rady Miejskiej w Choszcznie – pan Stefan Szemlij, Radni Rady Powiatu w Choszcznie – pan Henryk Bokun, pan Bogdan Kwiatkowski, pan Paweł Szuber, Przewodniczący Rady Rodziców w Zespole Szkól Nr 2 im. Noblistów Polskich – pan Robert Garbiak, nauczyciele Zespołu Szkół Nr 2, rodzice i bliscy studniówkowiczów, którzy z niecierpliwością czekali na poloneza w wykonaniu swoich eleganckich pociech. Przybyłych gości witali, tuż obok zwodzonego mostu, reprezentanci klas wraz z dyrekcją szkoły i wychowawcami. Każdy uczestnik balu otrzymał pamiątkowy znaczek. Uczniowie, gospodarze wieczoru, stawili się odpowiednio wcześniej, by zrobić pamiątkowe zdjęcia i wziąć głęboki oddech przed finałowym odliczaniem.
Kiedy zegar wybił 19.00, rozpoczęła się część oficjalna balu. W centrum uwagi znaleźli się bohaterowie wieczoru, uczniowie klas:
- III Liceum Ogólnokształcącego wraz z wychowawczynią, panią Edytą Tyburczy-Kujawą,
- IV Technikum Budowlanego wraz z wychowawczynią, panią Agnieszką Kurpiewską
- IV Technikum Handlowego wraz z wychowawczynią, panią Wiesławą Gruszką,
- IV Technikum Ochrony Środowiska wraz z wychowawczynią, panią Anną Komorowską.
Prowadzący uroczystość Weronika Nahorska z klasy III LO i Szymon Kamiński z IV TB wprowadzili wszystkich w bajkowy klimat. Pani dyrektor Barbara Ciecierska życzyła maturzystom „połamania piór” na egzaminie i pomyślności w dorosłym już życiu. Do życzeń dołączył się pan Jan Kuźmiński – Wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Choszcznie i pan Robert Garbiak – Przewodniczący Rady Rodziców Zespołu Szkół Nr 2. Oczekiwanie na najważniejszą chwilę wieczoru było stopniowane. Najpierw w imieniu maturzystów głos zabrała Natalia Apanasowicz z klasy III LO życząc wszystkim udanej zabawy, a następnie w imieniu wychowawców głos zabrała pani Agnieszka Kurpiewska, która zaprosiła maturzystów do tradycyjnego poloneza. Najpierw towarzyszył wszystkim stres ale brawa zaraz po pierwszych taktach utworu dodały tańczącym skrzydeł.
Niespodzianką wieczoru przygotowaną przez tegorocznych maturzystów był walc angielski, którego tłem był utwór Leonarda Cohena „Hallelujah” dodatkowo wzbogacony śpiewem Weroniki Nahorskiej. Nasi młodzi tancerze zebrali gromkie brawa za odwagę, grację i dostarczenie niezapomnianych wrażeń artystycznych.
W dalszej części wieczoru uczestnicy balu podziwiali zdolności aktorskie maturzystów zaprezentowane w tegorocznym kabarecie. Uczniowie wcielili się w rolę postaci bajkowych, które edyktem Królowej Śniegu zmuszone zostają do zdania egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie. Nad całością przedsięwzięcia czuwał nieugięty Librus – wysłannik królowej, który monitorował działania postaci bajkowych w drodze „po wychowawców”, mających udzielić wsparcia naszym bohaterom. Reakcje publiczności dowiodły, że aktorzy unieśli ciężar niełatwej sztuki kabaretowej.
Do końca dopisywał wszystkim bajkowy nastrój, czego dowodem była spontaniczna zabawa na parkiecie. Z niedosytem i niedowierzaniem, nasi studniówkowicze opuszczali to magiczne miejsce, a przecież wszystkie bajki się kiedyś kończą. Na szczęście pozostaje pamięć o tym, że piękno bajek oraz ich mądrość nigdy nie przemijają. Być może nasi maturzyści za ładnych parę lat będą w opowieściach wracali z rozrzewnieniem do tych chwil, kiedy na progu dorosłości odnaleźli podczas Studniówki 2017 radość płynącą z pięknie przeżytych chwil oraz mądrość mającą swoje źródło we wspólnej pracy podczas przygotowania balu.
Agnieszka Kurpiewska