Uczniowie II klasy Technikum Handlowego wraz z wychowawczynią Panią Joanną Korzeniewską i Panią Joanną Kozanecką w dniach 8-10 maja 2017 roku pojechali na pełną wrażeń wycieczkę do Wrocławia.
Po 4-godzinnej podróży pociągiem dotarliśmy do niecierpliwie wyczekiwanego Wrocławia. Zwiedzanie z przewodniczką było pierwszym punktem naszego wyjazdu. Mieliśmy okazję przejść się po rynku, a całość urozmaiciła nam zabawa w poszukiwanie krasnali, które są znakiem rozpoznawalnym tego miasta. Po pysznym obiedzie poszliśmy zrzucić trochę kalorii, a przy okazji obejrzeliśmy najciekawsze zakątki Wrocławia. O godzinie 19.00 podziwialiśmy pokaz tańczących, grających ulicznych artystów oraz świecących fontann przy Hali Stulecia, które wywarły na nas ogromne wrażenie. Podsumowaniem całego dnia było wieczorne wyjście do centrum, gdzie przy blasku księżyca oglądaliśmy wrocławskie uliczki, rynek oraz panoramę tego klimatycznego miasta.
Drugiego dnia, głodni kolejnych wrażeń z samego rana, wyruszyliśmy do wrocławskiego ZOO. Ten ogród zoologiczny jest najstarszą tego typu placówką w Polsce. Posiada najbogatszą populację zwierząt w kraju i jedną z bogatszych populacji gadów i płazów w Europie. W zoo mieszka obecnie około 12000 osobników reprezentujących ponad 1100 gatunków. Obcowaliśmy ze zwierzętami afrykańskiej sawanny, Madagaskaru, z niedźwiedziami, tygrysami, lwami i wieloma innymi niespotykanymi osobnikami. Po obejściu całego placu, udaliśmy się do budynku zwanego Afrykarium, gdzie podziwialiśmy zwierzęta Afryki z każdej części tego kontynentu. Spotkaliśmy tam m.in. hipopotamy nilowe, kotiki afrykańskie (często mylone z fokami), pingwiny przylądkowe, a także meduzy, żółwia zielonego, rekiny, płaszczki, krokodyle oraz ponad 60 gatunków pięknych, kolorowych ryb. Następnie udaliśmy się do Ogrodu Japońskiego. Niestety, pogoda nie pozwoliła nam w całości nacieszyć się specyficzną architekturą i ciekawie zaprezentowaną przyrodą, lecz mimo to zostanie ona na długo w naszej pamięci.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych atrakcji naszego wyjazdu był wjazd na punkt widokowy Sky Tower, czyli na najwyższy budynek w Polsce. Cudowny widok przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Miasto z tej perspektywy wyglądało kompletnie inaczej. Właśnie w tym miejscu zrobiliśmy najwięcej, i najlepsze zdjęcia. Po przybyciu do naszego schroniska, przebraliśmy się w eleganckie stroje i udaliśmy się do Teatru Polskiego na przedstawienie “MAYDAY” w reżyserii Wojciecha Pokory, które już od 21 lat rozśmiesza do łez wrocławską publiczność, nas również rozśmieszyło. W bardzo dobrych humorach i z nowymi doświadczeniami wróciliśmy do naszego miejsca zakwaterowania.
Ostatni czas wycieczki spędziliśmy w Hydropolis, gdzie analizowaliśmy różnorodne technologie i rozmaicie ukazane zachowania wody. Później wybraliśmy się do Muzeum Narodowego, w którym mieliśmy okazję poznać historię miasta i jego zabytki. Muzeum zostało podzielone na cztery galerie: Sztukę Śląską XII-XVI w., Sztukę Europejską XV-XX w., Sztukę Śląską XVI-XIX w. i Sztuką Polską XVII-XIX w. Właśnie w tej ostatniej mogliśmy zobaczyć niedokończony obraz Jana Matejko pt. “Śluby Jana Kazimierza”. Dalsza podróż skierowała nas do Panoramy Racławickiej, gdzie mogliśmy podziwiać sztukę m.in. Jana Styki i Wojciecha Kossaka, malarzy z XIX wieku. Obraz olejny przedstawia bitwę pod Racławicami z 1794 r., jeden z epizodów insurekcji kościuszkowskiej, zwycięstwo wojsk polskich pod dowództwem gen. Tadeusza Kościuszki nad wojskami rosyjskimi pod dowództwem gen. Aleksandra Tormasowa. Na koniec poszliśmy na spacer po mieście, aby nacieszyć się ostatnimi chwilami we Wrocławiu, a przed samym wykwaterowaniem udaliśmy się na pyszne, świeże pączki. W nocnych godzinach wróciliśmy do domów napełnieni pozytywną energią i wieloma niezwykłymi wspomnieniami.
Wycieczkę uważam za udaną i na pewno każdy z uczestników zapamięta ją jako ciekawe doświadczenie naukowe, wspaniałą przygodę, a przede wszystkim świetną integrację klasy. Powoli planujemy już kolejną wycieczkę, aby znów spędzić razem świetnie czas.
Natalia Rosłon
