Są apele i apele. Niektóre bywają podniosłe, wręcz patetyczne, inne mają tendencję do utulania zgromadzonych, którzy odpływają w sen zbiorowy, a są też takie, podczas których nic się nie dzieje za wyjątkiem tego, że ktoś coś mówi i trzeba stać. Ten punkt widzenia na żywotną szkolną sprawę, jaką są apele, przynależy oczywiście do milczącej większości, czyli do młodzieży. Mniejszość, która nie ma racji, czyli nauczyciele, zawsze apele pochwali, ale kto by tam nauczycieli w ogóle słuchał.
Okazuje się jednak, że wbrew pozorom młodzież słucha nauczycieli, ba!, nawet im wierzy i ufa. Dowodem niniejszej tezy lub hipotezy, bo nigdy nie wiadomo, czy za chwilę autor ją potwierdzi, czy obali, niech będzie przebieg apelu z dnia 10.10.2014 r., podczas którego niejeden się uśmiechnął, wielu się śmiało, a liczni zaśmiewali się powodowani irracjonalną radością.
Radość owa pochodziła z faktu, że Dzień Edukacji Narodowej Samorząd Uczniowski w porozumieniu z nauczycielami postanowił uczcić inaczej niż zwykle, czyli żeby nie było nudy i żeby głos podmiotu procesu edukacyjnego został usłyszany. Sam apel – pomysł Samorządu – był tylko ukoronowaniem kilkudniowej gorączki, kiedy uczniowie latali wte i wewte po szkole, namawiając się, konspirując po cichu w różnych tajnych miejscach, by, gdy nikt nie widzi, zawędrować do świetlicy, gdzie zwykła kartonowa skrzynka mogła przypieczętować być lub nie być nauczycieli. Jasne, że trochę przesadzamy, ale “zabawa” polegająca na głosowaniu w wyborach “Belfer Roku 2014” wzbudziła naprawdę ogromne emocje.
Podczas apelu miano ogłosić wyniki głosowania, jednak zanim doszło do tej pamiętnej chwili, zadziało się wiele różnych rzeczy. Wszyscy czekali w skupieniu, gdy zabrzmiała muzyka na początek, potem przypomniano wizję szkoły i okoliczności uchwalenia Dnia Edukacji Narodowej. Martyna Żyta z IILOa zaśpiewała pieśń na okolicznościową nutę, a Gospodarze Szkoły – klasa ITH pod wodzą pani Lilli Rybki, wręczyli nauczycielom jesienne stroiki, których urody nie sposób nie dostrzec. A wtedy kończąca kadencję przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego, Hania Stanik z IVTG, powiedziała kilka słów, rozpoczynając ceremonię przekazania władzy Sandrze Eljasz z IIITOŚ. Miłe to było, nie ma co. Księga Samorządu, jak się domyślamy po jej sporych gabarytach, pozostanie na rok pod opieką Sandry.
Gdy nowe władze Samorządu z opiekunkami, panią Edytą Tyburczy-Kujawą i panią Agnieszką Kurpiewską, zostały oficjalnie ukonstytuowane, prowadzący poprosili o głos dyrektor szkoły, panią Barbarę Ciecierską, która złożyła wszystkim najlepsze życzenia. W następnej kolejności wywołała na środek tych uczniów, którzy w ostatnim miesiącu zeszłego roku i teraz, na początku roku szkolnego 2014/2015, zasłużyli na wyróżnienie. Domyślamy się, jak trudno wystąpić publicznie przed koleżankami i kolegami, więc należą się podwójne brawa za podwójne osiągnięcie. Brawo! I jeszcze raz brawo dla:
- stypendystów Prezesa Rady Mnistrów: Patrycji Kmetyk z IIILOa, Małgorzaty Adamek z IITOŚ, Joanny Stefańskiej z IITH, Oskara Lindnera z IITB i Dariusza Talagi z IVTG;
- najlepszych uczniów nagrodzonych w konkursie odbywającym się podczas realizacji projektu unijnego “Najlepszy w zawodzie”: Dariusza Talagi z IVTG i Sary Lamkanni z IVTOŚ;
- uczniów wyróżnionych w konkursie odbywającym się podczas realizacji projektu unijnego “Najlepszy w zawodzie”: Amandy Działak z IITH, Moniki Adamek z IIITH, Kamili Ćwiek z IVTH, Pauliny Pietrzak z IVTH;
- uczniów nagrodzonych w konkursach: Patrycji Kmetyk z IILOa – finalistki Ogólnopolskiego Konkursu “Historia i kultura Żydów polskich”, Kamili Król z IILOa – nagrodzonej I-szym miejscem w konkursie Książnicy Pomorskiej w Szczecinie “Dziedzictwo – źródło tożsamości”.
Ten podniosły moment to dowód, że jeżeli ktoś ma ambicje, na pewno znajdzie wsparcie nauczycieli. A jeżeli nauczyciel ma ambicje, zyska przychylność podopiecznych, o czym z kolei przekonują wyniki głosowania na “Belfra Roku”. Wyniki do ostatniej chwili utrzymywane były w tajemnicy, a tę, jak wiadomo, potrafią zachować tylko młodzi ludzie w wieku szkolnym. Dlatego też reakcje wyróżnionych nauczycieli były całkowicie nieprzewidywalne. Ale to dobrze, ponieważ uczniowie mieli okazję zobaczyć radość na twarzach, na których zazwyczaj gości troska.
Przypominamy, że w plebiscycie “Belfer Roku” ustanowiono 5 kategorii. A oto zwycięzcy:
- Kopalnia Wiedzy – pan Piotr Figas;
- Pogromca – pani Joanna Korzeniewska;
- Bratnia Dusza – pani Agnieszka Kurpiewska;
- Stróż Porządku – pan Jan Kowalonek;
- Mistrz Ciętej Riposty – pani Teresa Wiśniewska.
Tym miłym akcentem zakończył się na poły uroczysty apel z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Składamy wszystkim życzenia. Niech ten dzień przypomni Wam, że w szkole odnajdujemy ścieżki, które nas prowadzą przez całe życie. Są to ścieżki wydeptane przez nieco starszych młodych duchem ludzi.
Fotografie: pani Aneta Tuszyńska-Parol i Alicja Kaniecka