Nikomu nie trzeba powtarzać, że ludzie sukcesu zawdzięczają bardzo wiele swojej ciężkiej pracy. Być może warto wspomnieć, że często najcenniejszy jest dla nich czas. Planują go tak, by potencjał firmy wykorzystać maksymalnie, z pożytkiem dla wszystkich, których los zależy od ich zapobiegliwości. Chodzi oczywiście o pracowników. Dlatego też domyślamy się, że ci pracodawcy, którzy 08.12.2015 r. odwiedzili szkołę na zaproszenie szkolnego doradcy zawodowego i opiekuna kształcenia praktycznego, pani Joanny Kozaneckiej, mieli pewność, że poświęcają czas ważnej sprawie. Ich firmy dzięki spotkaniu w szkole w dłuższej perspektywie mogą tylko zyskać.
Zaproszenie pani Joanny Kozaneckiej przyjęli współpracujący ze szkołą od wielu lat: pani Halina Biłyk – właścicielka salonu fryzjerskiego, pani Paulina Okonowicz – właścicielka salonu fryzjerskiego i doradca zawodowy w jednej osobie, pani Magdalena Borkowska z działu kadr hipermarketu Intermarche, pan Paweł Kmieć – właściciel firmy gastronomicznej i cateringowej, pan Krzysztof Frączak z firmy Malms współpracującej z naszymi ślusarzami oraz pan Jacek Nykiel – reprezentant firmy pana Eugeniusza Nykla.
Tego dnia w świątecznie udekorowanej auli Zespołu Szkół Nr 2 im. Noblistów Polskich w Choszcznie uczniowie klas zasadniczej szkoły zawodowej mieli okazję poznać mistrzów zawodu w niecodziennej roli – doradców chętnie dzielących się z młodymi ludźmi swoimi spostrzeżeniami, refleksjami, fachową wiedzą, a nawet doświadczeniem życiowym. Atmosfera sprzyjała nie tylko rozwianiu wszelkich nurtujących młodzież wątpliwości dotyczących poszukiwania i zdobywania pracy, ale także zacieśnieniu wzajemnych związków, również tych emocjonalnych. Pracodawcy przecież doskonale znają swoich pracowników, więc nikogo nie dziwiło, że mówią do młodych ludzi z sali po imieniu.
Uczniowie, a niebawem przyszli absolwenci, słuchali bardzo uważnie, gdy padały pytania. Daria Dumka z klasy IIIB w imieniu uczniów przywitała pracodawców oraz zapytała, czego oczekuje rynek pracy od młodego człowieka. Odpowiedzi były różnorodne. Można założyć, że specyfika poszczególnych zawodów wyznacza szczególne cechy pracownika. Jednakże z wypowiedzi pracodawców można wydobyć wspólne jądro. Dobry pracownik to pracownik posiadający rzetelne kwalifikacje, zaangażowany, a dzięki temu kreatywny, to ktoś, kto potrafi pracować w zespole, cechuje się wysoką kulturą osobistą, ma w sobie wystarczająco dużo pokory, by uczyć się od najlepszych, szanuje klientów oraz czas innych.
Temat podjęła Jola Baranowska z klasy IIIC, która chciała wiedzieć, jakie predyspozycje personalno-społeczne są najbardziej przydatne na rynku pracy. Tutaj wywiązała się naprawdę dyskusja, w którą włączyła się również dyrektor szkoły, pani Barbara Ciecierska, oraz wicedyrektor, pani Jolanta Pluta. Okazuje się, że nauczyciele mogą wiele skorzystać z doświadczenia pracodawców, a pracodawcy dzięki rozmowie bliżej poznają cele nauczycieli. Moderator rozmowy, pani Joanna Kozanecka, umiejętnie kierowała uwagę na te problemy, które są istotne zarówno w szkole, jak i na rynku pracy. Z kolei pan Krzysztof Frączak podsuwał takie, czasem stające okoniem, opinie, dzięki którym dyskusja była żywiołowa. Tę część rozmowy podsumowała uczennica klasy IIIC, która odczytała z plakatów wykonanych przez uczniów zestaw cech przydatnych w różnych zawodach. Niespodzianki nie było, uczniowie trafiali w samo sedno.
Bardzo ciekawa dla wszystkich uczestników była dyskusja na temat perspektyw absolwentów szkoły zawodowej. Jedni pracodawcy wskazywali, że tak naprawdę rozwój pracownika zależy jedynie od jego ambicji i chęci – takiemu pracownikowi pracodawca oferuje szeroką paletę szkoleń, a także wspiera dalszą drogę edukacji. Inni pracodawcy podkreślali, że wartość pracownika mierzy się jego rzeczywistymi walorami w miejscu pracy. Mówiono też o tym, że dobrym celem młodego pracownika jest zyskać sobie renomę, by móc z realną korzyścią wykonywać wyuczony zawód, ale do tego celu prowadzi droga mozolnego zdobywania coraz to nowej wiedzy i coraz to nowych umiejętności. Mimo że pracodawcy różnili się w szczegółach, to ogólny obraz ich wypowiedzi był spójny – szkoła zawodowa jest dobrym początkiem przyszłej kariery, o ile młody pracownik posiada wymienione wcześniej cechy.
Spotkanie było naprawdę udane. Szacunek młodych ludzi dla pracodawców doskonale przełożył się na sprzyjającą wymianie poglądów atmosferę, a to, że pracodawcy tak chętnie się wypowiadali, może świadczyć o ich bardzo dobrym samopoczuciu w Zespole Szkół Nr 2. W tej chwili realizujemy program “Innowacyjna szkoła zawodowa na rynku pracy”, który stał się bodźcem do spotkania, ale życzylibyśmy sobie, by tak dobre kontakty miały miejsce w przyszłości. Dziękujemy serdecznie.
Fotografie: Piotr Figas